wtorek, 2 czerwca 2015

wstęp.

On uważał ją za wieczną optymistkę i taka była. Ciągle uśmiechnięta, zawsze szukająca dobra. Znał ją krótko, trochę ponad rok, ale kochał na zabój. Była jego gwiazdką w oku. Dla niej rzucił by wszystko i wyjechał. Wiedział o niej dużo, lecz nie na tyle by poznać jej przeszłość. Tak naprawdę znał tą inną Gabrysię Pomrę.
Ona uważała go za ideał. Spokojny, myślący racjonalnie. Oddała by za niego życie.  Ukrywająca swoje korzenie, nie chcąca wracać do tego co było. Owszem była optymistką i nie udawała jej, była po prostu szczęśliwa.
Jeden telefon, jeden dzwonek do drzwi…
Marsz Mendelsona. Twój przyszły teść prowadzi Cię do ołtarzu. Krok, po kroku zbliżasz się do niego ubranego w idealnie dopasowany garnitur. Nie mija wiele czasu i już musicie składać przysięgę.
-Ja Gabriela – mówi ksiądz, a ty nerwowo rozglądasz się po kościele. Widzisz go, stoi pod jednym w filarów.
-Ja-a, nie mogę. Przepraszam cię – wysuwasz rękę i wybiegasz z kościoła
- Gabriela – słyszysz nawoływanie twojego ukochanego.

Wygrał, twój ojciec znowu zwyciężył.

                                                         
Say something, I'm giving up on you
And I'm sorry that I couldn't get to you
And anywhere, I would've followed you

_______________________

po zakończeniu opuszczonych.
Jak myślicie kto wcieli się w głównego bohatera?

13 komentarzy:

  1. Czy się zakochałam? Do końca nie wiem, ale uwielbiam oryginalne opowiadania, a to na pewno będzie do takich należeć.
    Ucieczka sprzed ołtarza.... Ach wielbię.
    Co do głównego bohatera to mi się tylko Mika skojarzył. Ale że ostatnio mam na niego fazę to się nie dziwię.
    Serdecznie zapraszam do siebie oszukac-milosc.blogspot.com i sportowe-jedno-party.blogspot.com
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę intrygujące, dające do myślenia :) podoba mi się :D nawet bardzo :) zostaje :D a co do głównego bohatera to może... Kurek? Mało ostatnio opowiadań o nim, więc może, może... :D czekam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czemu ale mam cztery (aż) typy znając Ciebie może być to Olek Śliwka , Łukasz Wiśniewski może Grzesiu Łomacz albo Piotrek Nowakowski . Będzie na pewno bardzo ciekawie . zaintrygowałaś mnie a to jest trudne tym opowiadaniem jeśli możesz tutaj mnie informuj o rozdziałach http://themostimportantareyourdreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam typu na głowną postać, ale starsznie mnie zaciekawilaś, dodaję do zakładek i będę czytać. Masz to jak w banku :)
    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiający i pełen intrygi prolog ;3 Będę na pewno, Złotko :D
    Główny bohater, mówisz? ^^ Hmm... Może Bartek albo Mika... Nie mam pojęcia, za krótki i tajemniczy początek, by coś zgadła :P
    Pozdrawiam i weny :*

    OdpowiedzUsuń
  6. hm czekam na więcej bo jestem zaintrygowana <3

    OdpowiedzUsuń
  7. intrygującą. uciekająca panna młoda zawsze spoko

    pozdro
    http://melt-my-happiness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się, ciekawe... W wolnej chwili zapraszam do siebie :))♥ upewnialam-sie-ze-jestes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Szalona ja, nadmiar weny nadal daje o sobie znać.
    Włodarczyk, Conte i Wrona
    Kto jest kim?
    Sprawdź sama :)
    http://bajkowe-uniesienie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zagubiona w życiu dziewczyna i samotny siatkarz. Siostra Arka Gołasia, której jedyną podporą jest przyjaciel Krzysztof.
    Jak w życie lesbijki wmiesza się Michał Winiarski? Sprawdź sama :)
    http://ziemskie-niebo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. DarkFace wraca do żywych, czyli przywrócenie z martwych dawnego pomysłu ;)
    Nikolay Penchev, Aleksandar Atanasijević i Aida Achrem
    Co z tego wyjdzie? Nie mam pojęcia, mam tylko nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny do poczytania :)
    http://bieg-po-nasze-marzenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. No bo ja człowieczek słabej woli jestem... :D
    Zapraszam do Aidy, Nikolaya i Aleksandra
    http://bieg-po-nasze-marzenia.blogspot.com/2015/11/w-chwili-kiedy-zastanawiasz-sie-czy_24.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Serdecznie zapraszam na moja historię. W której nic nie jest oczywiste i pewne do końca. Gdzie miłość nie jest taka cukrowa jak w innych opowiadaniach, gdzie tajemnicą owiana jest każda napisana linijka. Prolog i pierwszy rozdział są już udostępnione na stronie www.amordifficilis.blogspot.com jeżeli masz ochotę, to serdecznie zapraszam.

    OdpowiedzUsuń